Ósemka
Graliście kiedyś w bilard? Głupie pytanie. Każdy prawilny czytelnik grał kiedyś w bilard. Przynajmniej na pegasusie. Pamiętacie, jaki kolor miała bila z numerem 8? Czarny. Tak, kochani, czarny. Przypadek? Nie sądzę. Jak mawiał klasyk, młodzież murzynami Europy. Ja też się tak czuję w tym świecie. Dlaczego? Nasza przyszłość maluje się w czarnych barwach..
Przewrócona Ósemka
Co się stanie, gdy cyfra osiem, przewróci się? Już się nie podniesie? Będzie koniec świata? Myszka, na której trzymasz teraz dłoń, wybuchnie? Wręcz przeciwnie. Będzie nieskończoność. Symbol nieskończoności, to tak naprawdę tylko przewrócona Ósemka, a to pozwala stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że czarne barwy, o których wspomniałem w poprzednim akapicie, mogą nam towarzyszyć dłużej, niż tysiącletnia rzesza. Ale to, niestety, dopiero początek okrutnej wizji świata, jaką niesie za sobą cyfra osiem. Macie szczęście, że nie zamierzam was dzisiaj nią więcej katować.
Osiem na pół
Jak dzielić cyfrę Osiem, na dwie części? Zasady matematyki podpowiadają, że wynik powinien wynosić cztery. Cukiernicy podpowiedzą Ci zaś, że tort kroimy od góry. A ósemka przekrojona od góry, to już tylko trzy. Jak to możliwe, że ta sama ósemka, podzielona na pół, daje dwa różne wyniki? Na dowód, że cuda się zdarzają, podam jeszcze trzeci wynik. Gilotyna. Ona skraca skazańców o głowę. Nasz główny bohater został skazany za sianie nienawiści i niesmaku, a, co za tym idzie, spotkał się z gilotyną w cztery oczy. Jaki jest wynik tego działania?
Gilotyna
Ósemka to tylko dwa zera
Wynik tego działania to zero. Możecie mówić co chcecie, ale ja, jako ekspert w dziedzinie ósemek, wielokrotny uczestnik matematycznych olimpiad oraz znany i ceniony bloger powiadam wam: Osiem podzielić na dwa równa się zero. Możecie się sprzeczać i wykłócać, możecie toczyć fontanny piany z ust i kiwać groźnie palcem w bucie. Taka jest prawda. Ósemka to tylko dwa zera. To nowe prawo matematyczne powinno wnieść mnóstwo świeżości do obecnej, przestarzałej już matematyki, wymyślonej przez Arystotelesów.
Odpowiedź brzmi..
Rozmawiałem również z samą cyfrą osiem. Był to arcyciekawy wywiad, pełen smutków i radości, łez wzruszenia i podniecenia, a także strachu oraz czułości. No trudno o nim opowiedzieć w jednym akapicie. Nie podejmę się tego zatem. Jednakże zapytałem ją, czym jest. Odpowiedziała mi, i cały pobielałem. Wiecie, czym jest tak naprawdę 8? Odpowiedź brzmi gender. Jeszcze nie wybrała.
8
Wiem o co Ci chodzi, ale to co przedstawiasz jest bezwartościowe; ani się z tego pośmiać, ani dowiedzieć. Sorry bardzo ale ten przekaz do mnie nie trafia :C
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, nawet nie wiesz jak bardzo. Ta notka jest ewidentnie dla tych, którzy mnie dobrze znają i tylko oni są w stanie mnie zrozumieć :)
OdpowiedzUsuń