Przykład głupoty
Z dużym przekonaniem można założyć, że każdy człowiek jest głupi. Nawet ktoś taki, jak George W. Bush, który jest nałogowym kotożercą (przykład powyżej), nawet ktoś taki jak Winston Churchill, który zasugerował, że nie ma lepszego ustroju od demokracji. A jest dużo lepszych ustrojów od demokracji. Na przykład monarchia. A dlaczego? A no po prostu dlatego, że w demokracji rządzi większość, a w monarchii król. Jeśli król jest zły, to stosunkowo łatwo go zmienić. A jeśli większość jest zła?
Biedronka
Inna sytuacja. Biedronka, przy przystanku Hynka w Warszawie. Wszedłem po pracy, by kupić cukier. Wdarłem się do sklepu i nie podejrzewając niczego przekradłem się między półkami z pieczywem, łypnąłem klika razy z pode łba na ogórki konserwowe, aż znalazłem się na miejscu. Cukier! Wziąłem do ręki i przemknąłem szybko do kasy, mijając czym prędzej stoisko alkoholowe. Czym prędzej, zanim przypomni mi się, że mam jeszcze wolną rękę, i że tego piwa jeszcze nie piłem. Stoję przy kasie. Przede mną jakaś stara baba z pełnym koszykiem i wieprz z wąsami trzymający czteropak harnasia. A więc czekam..
Reglamentacja cukru
Czekam i czekam.. Baba nie może się ogarnąć. Po wyjątkowo długich pięciu minutach spojrzałem kasjerce w oczy z portfelem w gotowości, by zapłacić pay-passem. Twarz nieskażona myślą, fryzura wyglądająca jak z innej epoki.. Nagle otworzyła usta.. Właśnie wtedy zadała mi to pytanie.. Czy mogę poprosić o dowód? Ja już palec na dowodzie, aż tu nagle zapaliła mi się czerwona lampka. Przyjrzałem się kasjerce, przyjrzałem się portfelowi, wreszcie przyjrzałem się kilogramowi cukru. I myślę, sobie, coś tu jest nie tak?
Trudne pytanie
To był ten moment, w którym zdecydowałem się zadać kasjerce wyjątkowo trudne pytanie. Czyli wy już nawet cukier na dowód sprzedajecie? Poczęła się śmiać i przepraszać. Spojrzałem na nią z niesmakiem, po czym zerknąłem kątem oka (tak, tym, którego nie mam) na człowieka-robola za mną, który szczerzył swoje wszystkie trzy zęby. Następnie zabrałem swój ciężko zakupiony cukier i wyszedłem z poczuciem ulgi. I poczuciem niesmaku..
Cukier. Ten sam.
Hipokryzja
Ta notka, jest najlepszym dowodem na to, że jestem najbardziej znanym przez siebie hipokrytą. Inna sprawa, że znam mało ludzi (jako, że prowadzę nudny tryb życia, siedząc głównie w domu i pisząc głupie notki, na głupiego bloga) mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że nie znam większego hipokryty od siebie samego. Właśnie teraz, przez jakieś pół notki, nabijam się z głupoty bliźnich. Chociaż sam jestem nie lepszy! Dlaczego tak uważam? Historia jest krótka i niektórym znana..
Złe piwo
Pewnego dnia, a właściwie przez pewnych kilka dni z rzędu, budziłem się rano z potwornym bulem pleców. Oczywiście, bez krzty nadzieji (#Bronek), że dostanę jakąkolwiek taryfę ulgową podczas pracy w kopalni uranu, udawałem się do pracy. Po jakimś czasie, nagle, odnalazłem wśród swojej pościeli, pod swoim własnym prześcieradłem, kapsel po piwie. Po perle miodowej. Łatwo okazało się, że to jest ta mała przyczyna, tego wielkiego bólu pleców. A wystarczyło pierwszego dnia po przebudzeniu sprawdzić, czy coś się nie ukrywa w pościeli, by oszczędzić sobie wielu dni katuszy. Jak żyć? Panie premierze, jak żyć? Krótko (wtrącił Donald Tusk)
Ludzie są głupi?
Mogę przedstawić tysiąc i jeszcze jeden dodatkowych dowodów na to, że ludzie, a przede wszystkim blogerzy, to istoty wyjątkowo głupie. Pytanie, jaki jest tego sens? Czy to, że ktoś siedzi na kasie w biedronce, niewyspany, bo być może grał do późna z synem w monopol, może oznaczać, że ten ktoś jest głupi? No nie za bardzo. Ludzie mało wiedzą o świecie, nie potrafią robić wszystkiego i wszędzie, nie potrafią dobrze się poruszać w większości dziedzin. Ale większość z nich nie jest głupia. Ludzie potrafią zarządzać własnym życiem, i, co do zasady, wychodzi im to całkiem nieźle. Zatem życzę im tego, by mieli taką możliwość. Prawdziwą głupotą nie jest brak wiedzy, ale wiara, że dużo wiemy. Prawdziwa głupota, to brak umiejętności kierowania swoim życiem. Mądry człowiek robi mądre wybory.. A głupi? Głupich pozdrawiam..
Tak to właśnie wygląda
8
Tu się jak najbardziej zgadzam. Jednakże istnieją ludzie którzy myślą/uważają się za lepszych, mądrzejszych od innych. Trochę pokory! O mądrości człowieka nie tylko świadczą jego życiowe wybory ale także to, jaki stosunek ma do świata i do drugiego człowieka. Dlaczego podejmujemy takie wybory a nie inne? Często pod wpływem impulsu, chwili. Nie generalizujmy, nie wszystkie jednostki są głupie jeden wybór nie może decydować o tym, czy trafimy do szufladki głupich czy mądrych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)